sobota, 15 lutego 2014

Czuć już zapach wiosny i gumy - czyli o piłce ażurowej i agility słów kilka


Hol-ee Roller - piłka ażurowa.

Tak, ta piłka to nasz nowy nabytek. Dostałam ją już w zeszłym tygodniu, ale nie miałam siły na robienie zdjęć, a post bez zdjęć to bułka bez masła. Piłka dobrze się sprawuję, jest wytrzymała i rozciągliwa. Przetrwała już pierwszy trening na hali. Kazan ją bardzo lubi, choć minusem jest to, że nie piszczy. Nadal faworytem jest nasza krowo-świni-owca. A jak mówimy o treningu to muszę się pochwalić, że świetnie nam idzie agi. Skaczemy coraz wyżej, sekwencje hopek i tuneli to dla nas pryszcz. Czasami tylko głupia pańcia popełni kilka błędów. :) A teraz foty "Jak Kazan wygląda po treningu":

Brudas:



Ulubiona mina Kazana:

Większość mówiła, że versy są najlepsze i tu się z wami zgodzę. Są i do sportu i do pracy i na wystawy i do miziania, no i wyglądają bosko. Taki jeden zagraniczny vers wpadł mi w oko ostatnio:







10 komentarzy:

  1. Bardzo podoba mi się to czarno białe zdjęcie : D
    ja na wiosnę chcę zacząć z moją Tolą agility tylko że za bardzo nie mam gdzie , ale muszę coś wykombinować ; )
    http://cooldogyorkie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratulacje postepow w agi ;)

    Pozdrawiamy: D&K :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super, że robicie postępy, oby tak dalej :D.

    OdpowiedzUsuń
  4. gratulacje jeżeli chodzi o postępy. ;)

    pozdrawiamy
    Ola i Baddy.

    OdpowiedzUsuń
  5. Gdzie kupiłaś piłkę? Też myślałam, żeby ją kupić :).
    Super, że idzie Wam coraz lepiej i trzymam kciuki za dalsze postępy :D.
    Pozdrawiam,
    http://mojprzyjaciel-pies.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Brawo, świetnie, ze robicie postępy <3
    Ja juz kcem maj, kiedy my się zpaisujemy na agi ^^
    Dzisiaj było genialnie :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Zauważyłam, że tą czcionka urywa wyrazy... Piękna piłka!:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajnie, że piłka się dobrze spisuje. W sumie jeszcze nie słyszałam, żeby ktoś był z ażurka niezadowolony ;)
    Co do agility - wielkie gratulacje! Chociaż szczerze mówiąc można się było tego spodziewać po tak mądrym aussieku jak Kazan :) Zobaczymy jeszcze, jak Wam będzie szedł slalom, ha! ;D Powodzenia ;D

    Co o typów aussie, ja uwielbiam wszystkie, jednak ze względu na moje zamiłowanie do podbiebnych sportów (frisbee; pozdro dla kumatych ;)) raczej showa bym nie wybrała. Owsiki to moja ulubiona rasa, więc kiedyś (za 5-6 lat) sobie takiego sprawię. Najprawdopodobniej workinga (mają najbardziej "dziki" charakter), jednak versom nie mówię nie :) Jak dla mnie one są gebialnym połączeniem psa wystawowego z psem użytkowym, jednak często instynkt pasterski bierze u nich górę nad wszystkim innym.
    Pozdrawiamy ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja spóźniona z komkiem ale gratuluję postępów i pięknych zdjęć;)
    Mina boska, kojarzy mi się z reklamą jakiegoś chappi, kiedy to pies marzy o żarciu. Tylko dymek nad głową dorobić i telewizyjny gwiazdor z Kazana;P
    Zapraszam na:
    mojepsieszalenstwo.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Cieszę się z każdego Waszego komentarza. Jest dla mnie inspiracją i pociechą. Dziękuję Ci, internauto!